Dojrzała kobieta

"Kiedy słyszę, że jakaś dojrzała kobieta „oszalała”, to jestem prawie pewna, że w rzeczywistości, pewnego dnia, po wypiciu porannej kawy, poczuła nagłą, słuszną i niepohamowaną złość, której dłużej już nie chciała i nie mogła w sobie dusić.
Poczuła wściekłość, że przez te wszystkie lata skręcała się jak precel, próbując dostosować się do potrzeb i wyobrażeń innych ludzi.
Poczuła wściekłość, że nie powiedziała nie.
Poczuła wściekłość, że nie powiedziała – odp...cie się!
Poczuła wściekłość, że nie powiedziała tak - sobie, swoim potrzebom i swojemu życiu.
A przede wszystkim poczuła wściekłość, że jej uczucia, emocje i pragnienia przez te wszystkie lata były piętnowane jako „hormonalne”, „kobiece” i „histeryczne”.
I nie, to nie jest menopauza. To jest PRZEBUDZENIE. A im jestem starsza, tym bardziej zdaję sobie sprawę, że kobiety nie wariują. W rzeczywistości stają się naprawdę bardzo, bardzo rozsądne"
Donna Ashwort

Komentarze

Edyta Maria Bogucka

Cześć :-) bardzo spodobał mi się Twój ostatni wpis o "oszalałych" kobietach. Nawet go udostępniłam na FB! Od kilku miesięcy leczę się z toksycznych układów, w jakich przyszło mi utknąć, co przychodzi mi raz na kilka lat - rzucam wtedy dotychczasowy model życia i podążam za swoją autentyczną "ja". Przerobiłam Osho, Mayę Ori, Czułą Przewodniczkę i czytam Dary Niedoskonałości. Doskonale rezonuje we mnie Twój post - powinny go przeczytać wszystkie kobiety - i te tkwiące w chorych układach niedoceniane matki i te zahukane żony, by mogły coś zmienić, ale również te spełnione , by utwierdziły się w swojej drodze. Dziękuję :-)

P.S. Ciekawe, że obie mamy na imię Edyta Maria i obydwa nazwiska mają coś wspólnego z Bogiem... ? ;-)

Mirosława Rużewicz

Jak bardzo to oczywiste! 👍

Dodaj komentarz
  • Odwiedzin wszystkich: 340812 

BLOG KOBIETA - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024
Powered by Quick.Cms | Webmaster by Zakładanie stron artystycznych