Gdybyśmy tylko wiedziały...
Gdybyśmy tylko wiedziały, że wszystko, czego potrzebujemy, by być szczęśliwą, jest w nas, spadłoby zdecydowanie mniej łez.
Ta Moc jest w nas.
Od początku była.
To, czego potrzebujemy, to wiary w siebie.
Tego przekonania w głębi serca, że zasługujemy na to, co najlepsze.
Tak po prostu.
Zasługujemy na to, co najlepsze.
Piękne mądre, wspierające słowa.
Nauczmy się ich na pamięć.
Powtarzajmy codziennie jak najpiękniejszą modlitwę.
Tak sobie myślę, że gdyby Bóg chciał do nas przemówić, powiedziałby dokładnie te słowa.
Zasługujesz Kochana Kobieto na to, co najlepsze.
Dlatego
dajmy sobie szanse.
Uwierzmy w siebie.
Pokochajmy siebie.
Otulmy akceptacją, uważnością, takim dobrym na siebie patrzeniem.
Bo
zasługujemy na to.
Tak po prostu.
To jedno.
Prócz tego dzisiaj chcę jeszcze coś powiedzieć.
To moja ostatnia z lekcji.
Przyszła do mnie całkiem niedawno.
Uczę się jej.
O czym mówię?
Prócz tego, że jesteśmy kobietami, spróbujmy jeszcze się nimi poczuć.
Przypomnijmy sobie, jak to jest być Kobietą.
Co mam na myśli?
Siebie mam na myśli.
Zawsze sama.
Silna.
Gotowa do działania.
Ale to mnóstwo męskich energii.
Zbyt dużo.
Dziś uczę się być kobietą.
W życiu.
Przypominam sobie, jak to jest nią być.
Chcę ściągnąć tę cholerną zbroję.
Chcę ubrać najpiękniejszą czerwoną sukienkę i pantofelki, które do niej pasują.
I chcę spełnić to swoje dziewczęce marzenie.
Chcę zatańczyć walca z tym, którego kocham.
Bo w tym naszym życiu, myślę sobie, to nie chodzi tylko o wielkie sprawy.
Chodzi też o to szczęście na wyciągnięcie ręki.
Edyta Maria Bożydar
Z cyklu 365 okazji, by być szczęśliwą.
