Kiedyś zrozumiałam...
Kiedyś zrozumiałam, że jeśli ktoś traktuje mnie źle,
to nie dlatego, że mną jest coś nie tak.
Ze mną może być wszystko ok.
Jeśli ktoś traktuje mnie źle, jest widać coś w jego życiu, z czym on sobie nie daje rady.
Coś go uwiera.
Coś nie działa w jego życiu.
Jest źle.
Z nim jest źle.
Skąd taki wniosek?
Ludzie, którzy są w środku ok, traktują innych ludzi dobrze.
Nie potrzebują nikogo ranić, poniżać, traktować źle, by poczuć się lepiej.
Tak robią Ci, którzy z czymś sobie nie radzą.
Co mogę zrobić ja, gdy ktoś taki pojawia się na mojej drodze?
Mogę o tym pamiętać.
Mogę spróbować coś zrobić, by było dobrze.
Mogę zostać, gdy coś zmieni na lepsze.
Mogę odejść, gdy jest źle.
Wszystko mogę.
Zależy, czego chcę.
Teraz Ty.
Pomyśl.
Pomyśl i może temu, co Cię krzywdzi, spróbuj powiedzieć ,,nie".
Nie pozwól traktować się źle.
Nie pozwól się psuć.
Zasługujesz na dobre traktowanie.
Tak po prostu.
Pozdrawiam Cię ciepło
Edyta Maria Bożydar
Tekst pochodzi z książki,
365 okazji, by być szczęśliwą.
Napisałam ją dla Ciebie.
Napisałam ją, by nauczyć Cię kochać siebie już bez wyrzutów sumienia.
Znajdziesz ją tutaj 👏
https://kobietablog-edytamariabozydar.pl/365-okazji-by-byc-szczesliwa.html