Kocham Święta...
Po prostu Kocham Święta.
Kocham ten czas tuż przed...
Kocham miłością taką dziecięcą.
Wychodzi wtedy ze mnie mała Dziewczynka.
Śpiewam kolędy.
Ubieram choinkę.
Piekę pierniczki.
Swój dom przystrajam w mnóstwo świateł.
Anioły znajdują swoje miejsce.
Maluję emocjami, które we mnie się rodzą.
Celebruję każdą minutę tego magicznego czasu.
Chłonę.
Bo to
Jest mój Czas
Nauczyła mnie tego moja Babcia, która gdzieś teraz siedzi, myślę sobie, z boku.
I patrzy na mnie z uśmiechem pełnym miłości.
Bo Ona tak robiła.
Bo Ona też kochała ten Czas.
Dlatego ja nauczyłam tego moje Dzieci.
Tego malowania miłością.
Obecnością.
Czułością.
W tym magicznym czasie.
Czasie, gdzie łatwiej wyciągnąć rękę na zgodę.
Gdzie łatwiej przepraszam powiedzieć.
Gdzie dziękuję jakoś tak częściej gości.
Gdzie i to miejsce dla zbłąkanego wędrowca.
No i ten opłatek, co przełamuje wszelkie spory.
Ot
W czasie, gdzie
dzieją się Cuda
Gdzie dzieje się Magia.
Magia Świąt Bożego Narodzenia
Dlatego
w tym nadchodzącym tygodniu pełnym przygotowań
życzę
Wam
tej magii,
tego dobra,
tych cudnych chwil
I jeszcze coś.
Mocno przytulam każdego, kto teraz tego naprawdę potrzebuje.
Bo tak trzeba.
Trzeba być dobrym Człowiekiem.
Bez tego nic nie będzie takie, jakim ma być.
Z tym jest szansa, że uratujemy ten nasz Świat.
Świat pełny drugiego Człowieka.
Pozdrawiam Cię ciepło
Edyta Maria Bożydar
Tekst pochodzi z książki
365 okazji, by być szczęśliwą.
Napisałam ją dla Ciebie.
Napisałam ją, by nauczyć Cię, jak pokochać siebie już bez wyrzutów sumienia.
Znajdziesz ją tutaj 👇👇👇
https://kobietablog-edytamariabozydar.pl/365-okazji-by-byc-szczesliwa.html