Ktoś kiedyś do mnie napisał...

Ktoś, kiedyś do mnie napisał:

Jesteś silna i mądra, i taka wyjątkowa.

Też chcę taką być.

Czy jestem silna, mądra, wyjątkowa?

Myślę, że tak.

Jestem wyjątkowa, bo jestem sobą.

To jest ta moja wyjątkowość.

Czy jestem silna?

Tak.

Jestem silna.

Moją siłą jest przekonanie, że zawsze spróbuję sobie poradzić.

Kiedyś nauczyłam się tego.

Nauczyłam się próbować.

Mimo że wywracałam się multum razy.

Mimo że multum razy nie wiedziałam, co dalej.

Mimo że wciąż popełniam błędy.

Mimo że płaczę... Ostatnio chyba nawet częściej niż zwykle,

to wciąż,

za każdym razem, próbuje sobie poradzić.

I to jest ta moja mądrość.

Co mogę jeszcze powiedzieć, by było Ci troszkę lżej?

Że codziennie, każdego dnia dostajemy jeszcze jedną szansę, by coś zrobić.

Każdego dnia możemy coś zrobić.

Każdego dnia możemy spróbować sobie poradzić.

Pomyśl.

I może dzisiaj spróbuj spróbować.

Może to dzisiaj odważ się, się być wyjątkową.

Może dzisiaj uwierz w siebie.

Może to dzisiaj zrób jeden krok w stronę tego, czego pragniesz.

A kto wie…

Kto wie, gdzie będziesz za jakiś czas…

Może tam, gdzie słońce ma swój dom.

Jak myślisz?

Ja w Ciebie wierzę.

Myślę sobie, że mimo wszystko jesteśmy do siebie podobne.

Jakby nie było, jesteśmy ulepione z tej samej gliny.

Pozdrawiam Cię ciepło

Edyta Maria Bożydar

Tekst pochodzi z książki,

365 okazji, by być szczęśliwą.

Napisałam ją dla Ciebie.

Napisałam ją, by nauczyć Cię kochać siebie już bez wyrzutów sumienia.

Znajdziesz ją tutaj 👇👇👇