Ktoś zadał mi pytanie...Jak to możliwe...

Ktoś zadał mi pytanie

Jak to możliwe,

że radzimy sobie z kłopotami w pracy, ogarniamy dom, wychowujemy dzieci, a nie umiemy sobie poradzić z facetem, który nas nie szanuję?

Myślę sobie, że tak się dzieje, gdy najpierw kochamy innych, a później dopiero siebie.

A to trzeba na odwrót.

Wpierw trzeba kochać siebie, a potem innych.

By było dobrze.

Prawidłowy kierunek jazdy.

Wszystko zaczynać od siebie.

Dobrego dnia Ci życzę

Edyta Maria Bożydar

Tekst pochodzi z książki, która właśnie powstaje

365 okazji, by być szczęśliwą

Jeśli moje słowa trafiają do Ciebie, możesz wesprzeć to, co robię.

Jak?

Możesz wypić ze mną wirtualną kawę.

Poniżej link do Twojej kawy dla mnie

Możesz zostać też moim Patronem.

Dziękuję