Ludzie to...

"Na drodze swojego życia będziesz spotykał najróżniejszych ludzi.

Czasami poznasz kogoś, z kim poczujesz szczególną więź. Będziecie mieli wrażenie, jakbyście znali się od lat. Rozmowy będą trwały godzinami, a Wam wciąż będzie mało swojej obecności.

Poznasz także ludzi, którzy będą Cię irytować, drażnić, doprowadzać do skrajnych emocji. Może nawet sama ich obecność będzie wyzwalać w Tobie nieprzyjemne odczucia. Nie będziesz chciał spędzać czasu w ich towarzystwie.

Niektórzy będą niczym Aniołowie przy Twym boku. Poczujesz od nich troskę, opiekę, wsparcie. I choć nie będą mieli skrzydeł, to będą Cię chronić, bo będziesz dla nich ważny.

Jeszcze inni wbiją Ci nóż w plecy. Będą kłamać, ranić, manipulować i upajać się Twoim nieszczęściem. Poczujesz się rozczarowany, zawiedziony, może nawet stwierdzisz, że nie warto już komukolwiek zaufać.

Ktoś będzie Ci zazdrościł, a ktoś będzie Cię podziwiał. Może powiedzą Ci o tym szczerze, a może nie będą potrafili uzewnętrznić tego, co myślą.

Zjawią się też Ci, którzy Cię odrzucą, zostawią, wykorzystają, a znowu inni będą zawsze obecni, nawet gdy ich nie dostrzeżesz. Może nawet będzie Ci trudno zostawić tych pierwszych, a nie docenisz obecności tych, którzy są bez względu na wszystko.

Niektórzy będą kochać Cię bezwarunkowo, a niektórzy szczerze nienawidzić. Może usłyszysz od nich, jakim uczuciem Cię darzą, a może tylko będziesz się domyślał.

Pojawią się też tacy, z którymi będziesz rozumiał się bez słów. Będziecie patrzeć sobie w oczy i czuć wszystko, co niewypowiedziane.

Zjawią się też Ci, z którymi wcale nie będziesz potrafił się dogadać. Będą tak różni, będą tak odmiennie spoglądali na świat, że bliżej będzie do kłótni niż porozumienia.

W całym swoim życiu doświadczysz najróżniejszych relacji i odczuć z nimi związanych. Poznasz magię i miłość, ale też ból i cierpienie.

Niektóre znajomości sprawią, że otworzysz się na świat, a drugie, że będziesz bał ufać się ludziom.

Żadna z nich nie będzie jednak ani gorsza, ani lepsza. Żaden człowiek nie będzie ani więcej, ani mniej wart dla Ciebie - chociaż może wydawać Ci się inaczej....

Każda znajomość może być niepowtarzalnym skarbem. Nie spotykasz przypadkowych ludzi na ścieżkach swojego życia. I chociaż niektórzy są trudni i nieznośni - to są potrzebni....

Zarówno dzięki pięknym relacjom, jak i tym nieprzyjemnym - UCZYSZ SIĘ SAMEGO SIEBIE.

Każda osoba, która zjawia się w Twoim życiu jest Twoim Mistrzem - nie każdą lekcję zrozumiałbyś poprzez słodkie love story, niektóre musiały Cię zaboleć, ale tylko po to byś otworzył szerzej oczy.

Często Ci najbardziej okrutni nauczyciele są tymi, którzy prowadzą do Twojego przebudzenia...

Ludzie wyzwalają w Tobie tylko to, co już w sobie masz. Każdy z nas reaguje inaczej, nawet na bardzo podobne doświadczenia.

Jeśli się złościsz to nie wiń swego nauczyciela - spójrz na część siebie, która reaguje złością.

Jeśli zostałeś wykorzystany - nie wiń swego nauczyciela, znajdź część siebie, która pozwoliła na to.

Jeśli ktoś Cię oszukał - nie wiń nauczyciela - odszukaj w sobie to, co zaburzyło Twoją czujność.

Jeśli ktoś Cię zranił - nie wiń nauczyciela - spójrz jakiej siły Ci brakuje, że czujesz się zraniony.

Jeśli będziesz skupiał się na obwinianiu nauczycieli, będziesz karmił ich cienie swoją energią. Jeśli skupisz się na UZDROWIENIU tej części siebie, która PRZYCIĄGA BÓL do Twego życia, to wyzwolisz się z kajdan cierpienia.

Nie pytaj dlaczego spotykasz trudne osoby, zadaj pytanie - czego uczysz się o sobie... i obserwuj jak zmienia się Twoje życie.

Nic nie dzieje się przypadkiem.

To, co Cię spotyka jest częścią Ciebie samego.

Im szybciej to zrozumiesz, tym szybciej uzdrowisz swoje życie."