Lustro

Dawno temu usłyszałam, że to wszystko, co jest wokół, to jest lustro. Że życie w taki sposób pokazuje mi, co nie działa we mnie. Pokazuje mi to po to, by coś zmienić. Dużo czasu mi zajęło, by to pojąć.
Dziś wiem, jestem przekonana, że tak jest. Że to, co na zewnątrz jest niczym innym, jak sygnałem od życia, że coś nie działa. Że coś nie działa we mnie.
Co można zrobić?
Najprościej.
Coś trzeba zmienić.
W sobie zmienić.
I to myślę sobie w tym wszystkim jest najtrudniejsze.
By zmienić siebie. Nie innych.
Trzeba też zrobić wszystko, by nie pozwolić się wciągnąć w negatywne stany innych ludzi. Nie brnąć w kłamstwo, obłudę, gry wszelakie. Zostawić to za sobą. Pamiętać co jest nasze, a co tym nie jest. Jeśli jest ciężko, usiąść, może na chwilę odpocząć.
Zaakceptować trudny czas.
Pochylić się nad nim.
Pochylić się nad sobą.
Zebrać myśli.
Zrozumieć, dlaczego tak, a nie inaczej. Zrozumieć to inaczej. I zrobić coś inaczej.
Osobiście wierzę, że wszystko jest takim, jakim ma być. Że wszystko dzieje się właśnie po to, by zrozumieć te lekcje.
By je dostrzec.
Po co nam te lekcje?
By mieć siłę zburzyć stare.
By zostawić to co rani.
By mieć mądrość przyjąć nowe.
Dla nas lepsze.
Edyta Maria Bożydar
Z cyklu W drodze do samej siebie.

 

Dodaj komentarz
  • Odwiedzin wszystkich: 260619 

BLOG KOBIETA - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2023
Powered by Quick.Cms | Webmaster by Zakładanie stron artystycznych