Moja babcia zwykła mówić...

Moja babcia zwykła mówić:

Twoja racja, a mój spokój.

Trochę mi zeszło, by zrozumieć te jej słowa.

Dziś na szczęście je rozumiem.

Już nie muszę mieć racji.

Puszczam wolno historie, które nie są moje.

Te, które mnie w jakiś sposób uwierają.

A może i ranią.

Odpuszczam, to czego nie mogę zmienić.

Odpuszczam, bo ja już nie chce cierpieć.

Dziś wybieram bycie szczęśliwą.

Dziś wybieram życie.

Tak po prostu.

Tak po swojemu.

Tak na spokojnie.

Święty spokój

nie ma dla mnie ceny.

Lubię zapraszać go na herbatkę.

I na ciasteczka.

Gdy przychodzi, od progu uśmiecha się do mnie i mówi,

jest dobrze,

a będzie jeszcze lepiej.

Ja?

Też się uśmiecham.

Uśmiecham się,

bo dziś już wiem, że

życie jest Cudne.

Muszę mu tylko na to pozwolić.

Pozdrawiam Cię ciepło

Edyta Maria Bożydar

Moje

365 okazji, by być szczęśliwą,

napisałam dla Ciebie.

Napisałam je, by nauczyć Cię kochać siebie już bez wyrzutów sumienia.

Znajdziesz ją tutaj 👇👇👇