Są kobiety...
Są kobiety, które wieczorem płaczą, potem zasypiają, a gdy rano się budzą, nakładają ulubioną szminkę i pokazują światu, że tak łatwo się nie poddadzą.
Jeśli jesteś taką kobietą, pozdrawiam Cię najmocniej, jak potrafię.
Dlaczego to robię?
Jestem taką kobietą.
Gdy jest mi źle, czasem płaczę.
Potem jednak ocieram łzy, maluję usta moją malinową pomadką i ruszam do przodu.
Dlatego napisałam też moje
365 okazji, by być szczęśliwą.
Napisałam je, by pamiętać, że to nasze szczęście jest czymś,
co sami możemy sobie podarować.
Każdego dnia możemy coś dla siebie zrobić.
Coś dobrego.
Dlatego dzisiaj może pomyśl.
Co możesz dobrego dla siebie zrobić.
I to zrób.
Podaruj sobie jakieś małe szczęście.
Takie małe co nieco.
Coś, co sprawi, że się uśmiechniesz.
Lubię, gdy się uśmiechasz.
Pozdrawiam Cię ciepło,
Edyta Maria Bożydar
Tekst pochodzi z książki,
365 okazji, by być szczęśliwą.
Znajdziesz ją tutaj 👇👇👇
https://kobietablog-edytamariabozydar.pl/365-okazji-by-byc-szczesliwa.html