Trudny tydzień...
Trudny tydzień.
Trudny mentalnie.
Trudny fizycznie.
Trudny pod kątem decyzji.
Trudnych decyzji.
Trudne decyzje?
To te, które wywracają nasze życie do góry nogami.
To te, które zmieniają nasze życie tu i teraz, choć jeszcze wczoraj wydawało się, że wszystko jest na swoim miejscu. Chcieliśmy inaczej. Myśleliśmy, że jesteśmy w domu.
Tak na swoim miejscu.
A jednak życie powiedziało, sprawdzam.
Co mi pomaga w takim czasie?
Świadomość, że wszystko w naszym życiu jest po coś.
Dzieje się po coś.
Jest zmianą, która musi nastąpić.
Po co te zmiany?
By coś zrozumieć.
Tak działa życie.
Potrafi zaskakiwać.
Potrafi podać rękę.
Potrafi też zamknąć przed nosem drzwi.
Potrafi zaboleć.
Uczy.
Co wtedy?
Wtedy trzeba się zebrać do kupy i podjąć decyzję, nawet te trudne i
ruszyć w drogę.
By coś zmienić.
I coś naprawić.
By coś lepszego mogło do nas przyjść.
By mogło z nami napić się kawy.
Tak po prostu.
Tak już dobrze.
Tak w świętym spokoju.
Pozdrawiam ciepło.
Edyta Maria Bożydar
Moje
365 okazji, by być szczęśliwą,
napisałam dla Ciebie, by nauczyć Cię, jak kochać siebie już bez wyrzutów sumienia.
Znajdziesz ją tutaj
👇👇👇
https://kobietablog-edytamariabozydar.pl/365-okazji-by-byc-szczesliwa.html