Twój Anioł Stróż

Moja Babcia nauczyła mnie takiej modlitwy:

Aniele Boży Stróżu Mój

Ty zawsze przy mnie stój. 

Rano, wieczór, we dnie, w nocy

Bądź mi zawsze przy pomocy.

Strzeż duszy, ciała mego.

Zaprowadź mnie do żywota wiecznego.

Powtarzałam tę modlitwę, gdy szlam spać. Powtarzałam, gdy się budziłam.

Powtarzałam też wtedy, gdy było mi źle.

Powtarzałam i prosiłam o opiekę.

I prosiłam o obecność tego mojego Anioła Stróża. 

I zawsze to dostawałam.

I nadal dostaje. 

Wierzę, że Anioły są zawsze przy nas. 

Moja Babcia nauczyła mnie wielu magicznych myśli o Aniołach.

Powtarzała, że gdy znajdę pióro to znak, że Anioły Są przy mnie. Że mnie chronią. Mówiła też, że Anioły trzeba poprosić o pomoc. Same nie chcą pomagać, bo zbyt szanują Człowieka, by robić coś wbrew jego woli.

Odkąd więc pamiętam, proszę Anioły o obecność, o pomoc, o mądrość podejmowanych decyzji.

I One są. 

Są, gdy mam sytuację, z którą nie wiem jak sobie poradzić,

Anioły stawiają wtedy na mojej drodze ludzi, którzy trafiają do mnie swoimi słowami, czynami. Wtedy wiem, że to jak nic robota moich świetlanych Przyjaciół. 

Im jestem starsza, tym bardziej jestem przekonana, że wiara czyni cuda. Że czasem w tym naszym życiu nic nam nie zostaje prócz tej wiary.

Dlatego myślę sobie, że warto wtedy zaprosić Anioły do tego naszego życia.

By były.

By mogły nam towarzyszyć.

By mogły nas chronić.

 

Edyta Maria Bożydar