365 okazji, by być szczęśliwą

Czy zrobiłaś już sobie prezent?
Jeśli nie, to myślę sobie, że moja książka
365 okazji, by być szczęśliwą,
jest dobrą okazją, by zrobić coś dla siebie dobrego.
Napisałam ja po to, by nauczyć Cię kochać siebie.

Wierzę, że wszystko zaczyna się od Nas.
Wierzę, że wszystko zaczyna się w Nas.
To nasze szczęście też.
Wierzę, że ono jest czymś, co możemy sami sobie podarować.
Stworzyć. Zaprosić do swojego życia.
Tak mimo wszystko.
Tak pomimo tego, co wokół.
A czasem i na przekór temu, co złe.
Ot.
Stać się szczęśliwą tak po prostu.
Ja tak zrobiłam.
Dawno temu zaprosiłam szczęście do siebie. I tak już zostało.
Siedzi przy mnie, co rano i pije ze mną moją ukochaną kawę z cynamonem.
Dlatego też taki tytuł nosi moja książka.
365 okazji, by być szczęśliwą
Czym są okazje?
Są szansą.
Co w nich fajnego?
Mogą się zdarzyć.
Coś w nich mniej fajnego?
Mogą, ale nie muszą się zdarzyć.
To od nas zależy, czy damy im szansę.

 

Jak dać sobie szansę?
Jak dać szansę swojemu szczęściu?
Trzeba uwierzyć. Trzeba pewnego dnia się obudzić i powiedzieć sobie:
Chcę być szczęśliwa. I zrobić wszystko, by tak się stało.
Mam cichą nadzieję, że moja książka Ci w tym pomoże.
Że spośród tych 356 moich okazji na to, by być szczęśliwą, wybierzesz coś dla siebie.
Mam też prośbę. Czytając moje słowa, daj sobie czas.
Daj sobie to 10 a może i 20 minut.
Pobądź z sobą. Miej refleksję. Miej te swoje przemyślenia.
To one są w tym wszystkim najważniejsze.
Bo to od tego, co nam chodzi po głowie, wszystko się zaczyna.

Pozdrawiam Cię ciepło i zapraszam do wspólnej podróży

Edyta Maria Bożydar