A jeśli ktoś dziś, gdzieś musiał uciekać ze swojego domu
A jeśli ktoś dziś, gdzieś musiał uciekać ze swojego domu to, czym można nazwać to, że my wciąż możemy wrócić do tego naszego?
A jeśli ktoś dziś, gdzieś, by zobaczyć słońce, musiał usiąść na swój wózek to, czym możemy nazwać to, że my wciąż możemy pójść przed siebie, gdzie oczy poniosą?
A jeśli ktoś dziś, gdzieś musiał pożegnać się na zawsze z kimś, kogo kochał, to czym możemy nazwać to swoje kocham, które wciąż możemy usłyszeć?
Czym nazwać nowy dzień?
Uśmiech dziecka?
Śpiew ptaków?
Ludzi, których kochasz?
Czym dla Ciebie to jest ?
Ja to nazywam szczęściem.
Dobrego Dnia Ci życzę.
Edyta Maria Bożydar