Bo na miłość trzeba być gotowym...

Bo na miłość trzeba być gotowym.
Trzeba być gotowym,
by ją dostrzec.
By ją w tłumie tym zobaczyć.
By ją ponieść przez te życia koleiny.
I nie zranić.
I nie zgubić.
Zgubić pytasz?
Już Ci mówię.
Myślę sobie, że ta miłość na rzut oka pierwszy nie jest piękna.
Z czasem w dnia codzienność jest ubrana.
I też w szarym jej do twarzy.
Łza obmyje nocą.
Nie dam rady, na dzień dobry słychać.
I do bólu tak prawdziwa czasem bywa.
Ale jest.
Na to dobre i na złe.
Jest obecna, gdy jej trzeba.
Jest, gdy słońce już na niebie.
Jest, gdy życie łamie.
Jest, gdy burza idzie.
Ona jest, nie tylko bywa.
To ją różni od tej całej reszty świata, co na sprzedaż wystawiona.
Ta prawdziwa nie ma ceny.
Jest bezcenna.
Jak ją znaleźć?
Myślę sobie, jej nie trzeba szukać.
Ona sama niepytana zjawia się.
I choć czasem chcesz inaczej, gdy już kochasz, innej opcji nie ma.
Tylko ta.
Żadna inna.
Czujesz każdą cząstką siebie, że to Ona.
Kochasz.
Kochasz bez jednego, ale.
Bez warunków.
Bez błyskotek.
Te zostały już za Tobą.
Ty?
Ty po prostu kochasz.
Ty po prostu jesteś gotów.
Jesteś gotów na tę swoją miłość.
 
Edyta Maria Bożydar
Z cyklu 365 okazji, by być szczęśliwą.
 
Jeśli moje słowa trafiają do Ciebie, możesz wesprzeć to, co robię.
Jak?
Możesz wypić ze mną wirtualną kawę.
Poniżej link do Twojej kawy dla mnie
 
Zapraszam.
I
Dziękuję z góry.
Tak po mojemu.
Z serca

 

 

 

Dodaj komentarz
  • Odwiedzin wszystkich: 259722 

BLOG KOBIETA - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2023
Powered by Quick.Cms | Webmaster by Zakładanie stron artystycznych