Dobre słowa...
Ktoś zadał pytanie.
Jakiej rady byś udzielił sobie za młodu? Tam wtedy, gdy wszystko jeszcze mogło się wydarzyć.
Co powiedziałabym sobie? Że wszystko zaczyna się od nas samych.
Że wszystko zaczyna się w nas.
I ta miłość.
I ten szacunek.
I ta troska.
Dając sobie to wszystko, uczymy innych ludzi, jak mają nas kochać, jak szanować i jak być w tym naszym życiu.
By było dobrze.
Po prostu.
Edyta Maria Bożydar