Jutro znowu zakochanych dzień ...
Usłyszałam słowa.
Jutro
znowu ten cholerny zakochanych dzień.
A ja znowu sama.
Znowu wszystko jest do dupy.
Co ja sobie myślę?
Żadne dupy.
Bywa.
Życie nie zawsze daje nam to, czego chcemy.
Jednak coby nie powiedzieć to, co już z tym zrobimy, z tym, co dostaniemy od życia, to już należy do nas.
Do mnie.
Do Ciebie.
Co ja zrobię?
Tak po swojemu
Nie dam się.
Zrobię wszystko, by ten dzień był taki mój.
Taki dobry
Taki, jak lubię.
A jak lubię?
Wstanę rano.
Zrobię sobie moją ukochaną kawę z cynamonem.
Coś napiszę.
Puszczę Stinga.
Wezmę kąpiel.
I użyję moich perfum.
Ot
La vie est belle.
Potem pójdę z psem na spacer.
I do pracy.
I do sklepu.
Potem gdy już w końcu wrócę, to docenię ciepło w moim domu.
Zrobię deser z truskawkami, no i może z czekoladą.
Bo ja kocham czekoladę i truskawki też.
Potem siądę i oglądnę chyba setny raz
Masz wiadomość.
I pomyślę sobie, że dziękuję za ten dzień.
I za siebie też dziękuję.
I uśmiechnę się do siebie.
Tak po prostu.
Bez żadnego, ale.
Taki mamy plan moja Droga.
Nie dać się.
Edyta Maria Bożydar
P. S.
Przygotuj się Walentynki.
Są dopiero jutro.
Nie daj się.
Miej plan na to swoje życie.
Tekst pochodzi z książki
365 okazji, by być szczęśliwą.
Moją książkę możesz znaleźć tutaj 👉
https://kobietablog-edytamariabozydar.pl/365-okazji-by-byc-szczesliwa.html