Miej plan...
Miej plan na swoje życie.
Przynajmniej na następne jutro, pojutrze.
Na za miesiąc.
Na za rok.
Jak to zrobić?
Najpierw to sobie zrób dobrej kawy.
Herbaty?
Ok.
Może być herbata.
Siądź gdzieś z boku.
W ciszy.
I sobie pomyśl.
Chcę tego.
I chcę jeszcze tego.
Wyobraź to sobie.
Zobacz te swoje plany oczami wyobraźni.
Pomyśl też,
dlaczego chcesz, by właśnie tak, a nie inaczej było w Twoim życiu.
Miej refleksję.
Co Ci to da.
Poczuj to.
Pamiętasz?
Sekretem spełnionych marzeń jest czucie.
Dlatego to Czuj.
Potem?
Wypisz je na kartce, w zeszycie.
Jeden, dwa cele z tymi twoimi refleksjami.
Opisz.
Poświęć temu swój czas.
Miej je w głowie.
I tego się trzymaj.
Realizuj je.
Chcesz być szczęśliwą?
Codziennie coś zrób, by być szczęśliwą.
Chcesz zostać milionerem?
Codziennie coś zrób, by zostać milionerem.
Chcesz być zdrowa?
Codziennie coś zrób dla tego swojego zdrowia.
Codziennie realizuj ten swój plan.
Plan na życie.
Plan na marzenia.
Plan na siebie.
Nie odkładaj siebie na potem.
Trzymam kciuki 🙂
Edyta Maria Bożydar
Kobieta
P. S.
Coś mi mówi, że dasz radę!
Tekst pochodzi z książki, która właśnie powstaje
365 okazji, by być szczęśliwą