Nasz los ...

Czy tego chcemy, czy nie, nasz los jest w naszych rękach.

Codziennie tworzymy tę naszą rzeczywistość. Małymi krokami, czasem z pozoru zupełnie niewartymi uwagi, zapisujemy to nasze jutro.

Osobiście wierzę, że zawsze coś możemy zrobić, by było lepiej.

Przynajmniej możemy spróbować coś zmienić, by coś się zmieniło. Bez tego naszego chociaż spróbuję, nic się nie zmieni.

Mnie spotkało ogrom złych rzeczy w życiu Straciłam tych, których kochałam. Zostałam odarta ze wszystkiego przez kogoś, kto miał mnie chronić. Tak złe rzeczy działy się w moim życiu, że patrząc z boku, można by zadać sobie pytanie, jak to możliwe, że dałam radę.

A jednak sobie poradziłam.

Dlaczego?

Bo się nie poddałam. Powiem więcej, wszystko, co mnie spotkało, sprawiło, że jestem tu, gdzie jestem.

Że jestem tym, kim jestem.

Kocham. Wierzę. Nie noszę masek. Nie robię tego, co mi się opłaca. Robię to, co uważam za słuszne. Jestem sobą. Nauczyłam się taką być. Pokochałam siebie. Doceniam, co mi w życiu dano. To jest moja siła. Z mojego życia uczyniłam okazję, by wspierać i pomagać innym. Mam cel. Mam wiarę, że mogę, to robić Wierzę, że po to tu jestem. Oczywiście, wiem, że życie to nie bajka. Moje nigdy bajką nie było. Wiem jednak też, że po burzy wychodzi słońce. Że nic nie trwa wiecznie. Że to, co złe kiedyś też mija. Że każdy nowy dzień to moja szansa. Rozumiem, że moje życie jest moim. I tylko ja mogę coś zmienić, gdy coś w nim nie działa.

Teraz Ty.

Jeśli chcesz, by coś się zmieniło w Twoim życiu, musisz coś zmienić.

Nikt inny tego za Ciebie nie zrobi.

Tylko Ty masz tę Moc.

Twój los naprawdę jest w Twoich rękach.

Dlatego się nie daj.

Pomyśl sobie.

Moje jutro zaczyna się dziś.

Zaczyna się od dwóch słów:

Dam radę.

Spróbuję.

Kibicuję Ci z całego serca.