Nie jestem idealną mamą...

Nie jestem idealną mamą.

Popełniłam wiele błędów.

Łzy, radość, smutek, tęsknota przeplatają się każdego dnia. 

Jednym słowem moje Życie.

Jednego w tym życiu jestem jednak pewna. 

Kocham moje dzieci najbardziej na świecie.

Mateusz i Jan są dla mnie drogą, celem, spełnieniem. Są dla mnie wszystkim, co najważniejsze.

Zawsze byłam, jestem, będę wpierw mamą.

Nikt ani nic, tego nie zmieni.

Żadne słowo powiedziane w złym momencie 

Żaden gest, o którym by się może chciało zapomnieć.

Żaden człowiek, którego zła godzina przyniosła.

Nie zmieni tego też ten czas, gdy mnie tu już nie będzie.

Gdziekolwiek będę, będę Was kochać.

Zawsze.

Na zawsze. 

 

Mama

Edyta Maria Bożydar