No to jak to jest z tym szczęściem?

No to jak to jest z tym szczęściem?

Jest?

A może go nie ma? 

No myślę sobie, że jest. 

Czasem nawet przychodzi do nas samo.

Przychodzi bez pytania, czy może. 

Przychodzi i siada tak z boku. 

Siedzi sobie cichutko i czeka.

No czeka.

Ale ktoś, kto nie jest na nie gotowy, kto w nie nie wierzy, nie dostrzega go. 

Nie dostrzega tego swojego szczęścia.

Można nawet czasem powiedzieć, że 

jest na nie ślepy.

No bo 

chce czegoś innego. 

Chcę podłużnego, no podłużnego, a to takie jakieś okrągłe jest. 

Nie chce też żółtego. 

Chce różowe. 

No i to chyba za małe takie jest. 

Trzeba czegoś większego. 

Znacznie większego. 

Z czasem więc to szczęście, to nie różowe i niepodłużne no i nie takie duże, chcąc nie chcąc, odchodzi. 

Odchodzi czasem i niezauważone.

A człowiek?

No gada potem do ludzi:

A nie mówiłem! 

Szczęścia nie ma!

 

Tak to jest, myślę sobie, z tym naszym szczęściem czasem. 

Mamy go na wyciągnięcie ręki, a i tak jesteśmy ślepi.

Nie widzimy.

Nie dostrzegamy. 

 

A jakby tak inaczej?

 A jakby zaprosić to swoje szczęście?

Zatrzymać?

Docenić?

 

Próbujesz?

Dobrego Dnia. 

Takiego Szczęśliwego. 

 

Edyta Maria Bożydar 

Z cyklu 365 okazji, by być szczęśliwą 

 

Jeśli moje słowa trafiają do Ciebie, możesz wesprzeć to, co robię.
Jak?
Możesz wypić ze mną wirtualną kawę.
Poniżej link do Twojej kawy dla mnie
 
Zapraszam.
I
Dziękuję z góry.
Tak po mojemu.
Z serca

 

 

 

Dodaj komentarz
  • Odwiedzin wszystkich: 343976 

BLOG KOBIETA - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024
Powered by Quick.Cms | Webmaster by Zakładanie stron artystycznych