Pamiętam, gdy pierwszy raz usłyszałam, że słowa mają moc, pomyślałam sobie, że to głupota.

Pamiętam, gdy pierwszy raz usłyszałam, że słowa mają moc.
Szczerze?
Nie rozumiałam tych słów.
Powiem więcej.
Nie wierzyłam w nie.
Jednak nie byłabym sobą, gdybym nie spróbowała sprawdzić. Zaczęłam zwracać uwagę, na to, co mówię do kogoś. Zaczęłam zwracać uwagę na to, co inni ludzie mówią do mnie.
Zaczęłam słuchać, co mówię sama do siebie.
Zaczęłam patrzeć na ludzi przez pryzmat słów. Zaczęłam patrzeć na ich życie.
Zaczęłam patrzeć na swoje życie.
I nagle dotarło do mnie, że słowa naprawdę to magiczne narzędzie.
Spróbujcie popatrzeć na życie kogoś, kto cały czas narzeka. To źle, tamto źle. Obiektywnie rzecz biorąc, nie ma powodu. Rodzina, dziecko, dobra praca, zdrowie. Żyć nie umierać. Nic tylko się cieszyć. Ale jednak.
On ciągle narzeka. Ciągle jest mało.
Po jakimś czasie spotykam go i cóż widać?
Jakiś zgarbiony. Taki stłamszony. Taki smutny człowiek.
Inna sytuacja.
Widzimy kogoś, kto mimo kłopotów idzie przez życie z uśmiechem. On nie narzeka ciągle. Za to docenia. Docenia to, co mu dano. Tak mimo wszystko. Tak na przekór temu, co go złego spotyka. Po jakimś czasie spotykam go i słyszę, że z problemami sobie poradził. Że spotkał Miłość. Że zmienił pracę. Że jego życie stało się lepsze. Że znów jest naprawdę szczęśliwy.
Dwoje ludzi.
Co ich różni?
Nastawienie.
I słowa, które puszczają świat.
Radość nas wzmacnia. Smutek ciągnie w dół.
Nie zawsze jest nam do śmiechu. Jednak zawsze jest coś, za co możemy dziękować. I chodzi o to, by mimo wszystko skupiać się na tym, co dobre. By to najpierw dostrzegać
Potem spróbować poradzić sobie z tym, co trudne.
Ktoś kiedyś powiedział:
Zmień nastawienie, a zmieni się twoje życie. Myślę sobie, że miał rację. Wierzę, że nasze nastawienie dzisiaj, kreuje nasze życie jutro.
Wierzę, że słowa , które puszczamy w świat dziś, tworzą nasze jutro. Dziś wierzę, że słowa naprawdę mają moc.
Wiem też, że nie zawsze mamy wpływ na to, co pojawia się w naszym życiu. Jednak zawsze to my sami decydujemy, co z tym zrobimy. Jak zareagujemy. Na to mamy wpływ.
Ot.
Mówisz, masz.
Co ciągle powtarzasz, to w życiu zaczyna się dziać.
Ot taka moja życiowa refleksja.
Dlatego dziś życzę Ci dobrego dnia. Życzę Ci dnia pełnego dobrych słów. Kto wie. Może jedno z tych dobrych słów, przyciągnie do Ciebie to, czego chcesz....
Edyta Maria Bożydar
Z cyklu W drodze do samej siebie

 

 

 

Dodaj komentarz
  • Odwiedzin wszystkich: 416937 

BLOG KOBIETA - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024
Powered by Quick.Cms | Webmaster by Zakładanie stron artystycznych