Przychodzi w życiu taki moment, że tracisz tą cierpliwości.
Przychodzi w życiu taki moment, że tracisz tą cierpliwości.
Do ludzi.
Do miejsc
Do zdarzeń, z którymi nijak Ci po drodze.
Przestajesz pukać do wszystkich drzwi zamkniętych i wchodzić we wszystkie, te otwarte.
Gdy nikt na Ciebie w drzwiach nie czeka,
przestajesz wchodzić oknem.
Odchodzisz.
Dziś też już nie przejmujesz się tak bardzo tym, co ludzie powiedzą.
Wiesz, że
są tacy, co to na każde rozwiązanie mają problem.
Tacy, co to w każdym niebie znajdą dziurę.
W tym Twoim też.
Przestajesz toczyć też dyskusje, które i tak do niczego nie prowadzą.
Odpuszczasz.
Twój
święty spokój nie ma ceny.
Dzisiaj już nie próbujesz pasować do innych ludzi, do miejsc, do zdarzeń.
Już nie brniesz w nic, co nie jest Twoje.
Zostawiasz to za sobą.
Przestajesz też przepraszać.
Za to, że żyjesz.
Za to, że sobie radzisz.
Za to, że Ci się chce.
Za to, że Twój blask, może kogoś razić.
Dzisiaj już wiesz, że
zasługujesz
na miłość.
Zasługujesz na szacunek.
Zasługujesz na obecność.
Tak po prostu na to zasługujesz.
Dlatego już nie prosisz o miłość.
Nie prosisz o uwagę.
O obecność też nie prosisz.
Rozumiesz, że i tę miłość i tę przyjaźń we dwoje trzeba tworzyć.
We dwoje.
Nie za dwoje.
Z tego za dwoje to potem tylko same kłopoty.
I z tego za bardzo.
I z tego na siłę.
Ty już tak nie chcesz.
Dziś jesteś wolna od tego.
Edyta Maria Bożydar
Tekst pochodzi z książki, która właśnie powstaje
365 okazji, by być szczęśliwą
Jeśli moje słowa trafiają do Ciebie, możesz wesprzeć to, co robię.
Jak?
Możesz wypić ze mną wirtualną kawę.
Poniżej link do Twojej kawy dla mnie
buycoffee.to/EdytaMariaBozydar
Możesz zostać też moim Patronem.
patronite.pl/EdytaMariaBozydar
Dziękuję
Komentarze
Monika Dembinska
Takie madre prawdziwe. Dla mnie nadszedl ten czas. Jescze nie jestem w pelni szczesliwa, jeszcze spokoju brak, ale jest coraz lepiej. Dziekuje, za piekne slowa. Pozdrawiam