Siedzieliśmy z mężem w kawiarni i piliśmy kawę...

"Siedzieliśmy z mężem w kawiarni i piliśmy kawę. Mój mąż był młody i przystojny, kochałam go. Na sobie miałam stare palto, które psuło mi życie. Męczyłam się z powodu poczucia swojej niskiej wartości i nienawidziłam tego palta, które mnie nie grzało a jedynie ładnie w nim wyglądałam. Kawiarnia należała do tanich i kawa była niesmaczna. Marzyłam, że kiedyś będziemy pili dobrą kawę w eleganckiej restauracji, a ja będę modnie ubrana… Mąż patrzył na mnie błyszczącymi z miłości oczami i nie wiedział dlaczego się smucę... Umarł młodo, a ja zostałam. W moim życiu miałam potem wiele kawiarni i kaw i miałam wiele modnych palt. A jego nie było. Często wspominam ten epizod, kiedy miałam wszystko i o tym nie wiedziałam."

 

Elena Rog

 

Ode mnie

Spróbujmy dostrzegać to tu i teraz.

Spróbujmy doceniać to tu i teraz.

Cieszmy się tym.

Bądźmy wdzięczni za to, co jest dobre w tym naszym życiu.

Bo nic nie trwa wiecznie.

I kiedyś się skończy.

I wtedy dotrze do nas, że mieliśmy wszystko, a wciąż chcieliśmy więcej...

Edyta Maria Bożydar 

Z cyklu 365 okazji, by być szczęśliwą.

 

Jeśli moje słowa trafiają do Ciebie, możesz wesprzeć to, co robię.
Jak?
Możesz wypić ze mną wirtualną kawę.
Poniżej link do Twojej kawy dla mnie
 

 

 

Dodaj komentarz
  • Odwiedzin wszystkich: 343894 

BLOG KOBIETA - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024
Powered by Quick.Cms | Webmaster by Zakładanie stron artystycznych