Taniec w za ciasnych butach...

Taniec w za ciasnych butach

Mówisz, że jesteś taka słaba.

Że czujesz się byle jak.

Tak do niczego.

Że ciągle jeszcze brak Ci sił, by puścić to, co boli.

By puścić to, co rani.

No i jeszcze ta złość.

Złość na siebie.

Że nie potrafisz ot tak zostawić za sobą tego całego bałaganu.

Tak po mojemu?

Nie bądź na siebie zła.

Bądź dla siebie dobra.

Zaopiekuj się sobą.

Otul.

Przytul.

Daj sobie czas.

Kiedyś puścisz.

Kiedy?

Puścisz, jak będziesz gotowa.

Wszystko to, co teraz, ta złość, ta niemoc, ta czasem i czarna noc, no i te łzy nad ranem,

i to, że tak po prostu nie wiesz, co dalej,

to też jest droga.

Tak rodzi się świadomość.

Pamiętaj.

Ona zwykle rodzi się w bólach.

To, że coś Ci przeszkadza, że coś uwiera, to też jest ok.

Dlaczego?

Ano, dlatego, że to takie trochę za ciasne buty.

No trochę ujdziesz.

No jeszcze spróbujesz.

Ale na dłuższą metę?

No za cholerę nie da rady.

I Ty to kiedyś będziesz wiedzieć.

| 283

Kiedyś zrozumiesz,

że szkoda życia na taniec w za ciasnych butach.

Pewnego dnia obudzisz się

i będziesz wiedzieć, że Ty już tak nie chcesz.

Że to już nie jest Twoje.

Za ciasne buty?

Nigdy więcej.

Praśniesz nimi w kąt.

Po prostu zostawisz.

Bez żalu.

Bez dylematów.

Staniesz się wolna.

Będziesz gotowa.

Gotowa, by ruszyć dalej.

Choćby na boso.

Ale tam, gdzie Ty będziesz chcieć.

Tak po swojemu.

I to jest ta świadomość warta wszystkiego.

Dzisiaj?

Dzisiaj zrób sobie kawę z cynamonem,

wypij herbatę malinową,

zjedz bezę palcami.

Tak, jak lubisz.

I się uśmiechnij.

Po prostu się uśmiechnij do siebie.

 

 

Przytulam Cię mocno

Edyta Maria Bożydar

 

 

Tekst pochodzi z książki

365 okazji, by być szczęśliwą.

 

Moją książkę możesz znaleźć tutaj 👉
https://kobietablog-edytamariabozydar.pl/365-okazji-by-byc-szczesliwa.html

 

 

Dodaj komentarz
  • Odwiedzin wszystkich: 342066 

BLOG KOBIETA - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024
Powered by Quick.Cms | Webmaster by Zakładanie stron artystycznych