Wtedy, gdy zrozumiemy siebie...

Wtedy, gdy zrozumiemy siebie,

gdy poukładamy siebie od środka,

gdy będziemy wiedzieć,

czego chcemy, a na co nie możemy się zgodzić, jest większa szansa, że w naszym życiu zapanuje spokój. 

Że to, czego chcemy i to, co z tym będziemy robić, zacznie ze sobą współgrać.

Że w końcu zapanuje równowaga pomiędzy tym, co nasze, a tym, co na zewnątrz.

Że nauczymy się mówić nie już bez wyrzutów sumienia. 

Dla mnie?

Idealne droga. 

Taki święty Graal tego naszego bycia tutaj. 

Równowaga między tym, co nasze, a tym, co proponujemy nam życie.

Co proponuję inny Człowiek. 

Warto do tego dążyć.

Do tej równowagi. 

Myślę sobie, nic tak nas nie niszczy, jak wieczne dopasowywanie się do innych. 

Jak życie podług tego, czego chcą inni. 

Jak kierowanie się tym, co inni powiedzą. 

Spróbujmy tego nie robić. 

Spróbujmy zrozumieć wpierw siebie. 

Spróbujmy żyć wpierw po swojemu.

Spróbujmy wpierw pasować do siebie, a potem do innych. 

Jest wtedy szansa, że będzie dobrze. 

Tak po prostu będzie dobrze.

Że będziemy umieli się spotkać, gdzieś po środku z tym drugim Człowiekiem.

Tak dobrze i dla nas samych i dla niego też.

 

Dobrego Dnia Ci życzę. 

 

Edyta Maria Bożydar

 

Tekst pochodzi z książki, która właśnie powstaje

365 okazji, by być szczęśliwą

 

 Jeśli moje słowa trafiają do Ciebie, możesz wesprzeć to, co robię.

Jak?

Możesz wypić ze mną wirtualną kawę.

Poniżej link do Twojej kawy dla mnie

 

buycoffee.to/EdytaMariaBozydar

 

 

Możesz zostać też moim Patronem.

patronite.pl/EdytaMariaBozydar

 

Dziękuję

 

Dodaj komentarz
  • Odwiedzin wszystkich: 346005 

BLOG KOBIETA - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024
Powered by Quick.Cms | Webmaster by Zakładanie stron artystycznych