Dziś wychodzę z roli ofiary...
Dziś wychodzę z roli ofiary.
Już nie pozwolę, by ktokolwiek mnie krzywdził.
Już nie chcę być księżniczką ratowaną przez księcia.
Sama się zdołam uratować.
Już nie chce być królewną, co w ostatnim akcie oczy otwiera.
Chcę żyć.
Chcę kochać.
Chcę być.
Wybieram siebie.
Dziś.
Tu i teraz.
Już nie chcę się godzić z losem.
Targować.
Walczyć.
Zabiegać.
Dziś wiem, że zasługuję na to, co najlepsze.
Dziś to rozumiem.
Mam tę świadomość.
Ostatnia lekcja?
Nie jestem czekoladą, nie wszyscy muszą mnie lubić.
I vice versa, ja też nie wszystkich muszę lubić.
Dziś daję sobie to prawo.
Dziś też daję sobie prawo do życia w zgodzie z sobą samą.
Dziś sama swoje życie maluje.
Maluję, tak jak chcę.
Dziś wiem, że Nowa Ja, to moje nowe jutro.
Edyta Maria Bożydar