Gdzie są twoje skrzydła?

"- Gdzie są twoje skrzydła? Czas ich użyć.

- Już ich nie mam… Odcięli je. Wiele lat temu.

Co za bzdury…

Skrzydła są jak włosy. Jeśli zostaną obcięte, nie znikają . Odrastają. Stają się silniejsze.

Są ukryte pod grubymi ubraniami. Spróbuj się rozebrać, a znów je zobaczysz.

- Mówisz, że po długim czasie wciąż tam są?

- Oczywiście. Są częścią ciebie. Nie możesz bez nich żyć. Można je przykryć , ale nie można ich zniszczyć.

Jeśli zdejmę wszystkie warstwy, nie poznam siebie.

- Zgadza się, musisz być. Wolny od wszystkich ograniczeń. To jedyny sposób na latanie.

-Boję się, że się zagubię…

- Całkiem możliwe, że tak się stanie. Jednak to jedyny sposób, by tak naprawdę się odnaleźć.

I zacząć znów używać swoich skrzydeł.

- Więc zaczynam się rozbierać. Istnieje jednak ryzyko, że uciekniesz, jeśli zobaczysz mnie nago.

-Lubię twoje skrzydła, nie Twoje ubrania.

- Czy spodoba ci się także mój lot, jeśli odsuwa mnie od ciebie?

- Zwłaszcza to. Urodziliśmy się, by rozwinąć nasze skrzydła.

Urodziliśmy się by latać, nie by tkwić w miejscu.

Latać gdziekolwiek zaprowadzi cię twoje serce. A jeśli ja też mogę wykonać mój lot , może spotkamy się tam, w królestwie. wolności. Wtedy będzie to Święte spotkanie. Nie utworzone przez umowy i łańcuchy. Ale przez cudowne dotknięcia duszy. "

Elena Bernabè