Kolejny raz nie wyszło ...

Kolejny raz nie wyszło?

Totalna klapa?

Masz dość?

Głupia jesteś?

Nic nie wiesz?

Nic z tego nie rozumiesz?

Dlaczego ciągle mi się to przytrafia, zadajesz sobie pytanie?

Przecież zrobiłaś wszystko, by było dobrze.

Tak bardzo kochałaś.

Tak bardzo chciałaś.

Co sobie myślę?

Może chciałaś za bardzo?

Może za dużo tego było?

Może dlatego nie wyszło.

Pomyśl, jeśli kolejny raz coś nie wychodzi, to może coś nie działa.

Co zrobić?

Może coś zmienić?

Od czego zacząć?

Od siebie.

Puść wolno, tych, których kochasz. Zwłaszcza tych, których kochasz za dwoje. Nie szukaj tego, co Ciebie nie szuka. Jeśli jesteś ważna dla kogoś, powinnaś to wiedzieć. Jeśli tego nie wiesz, to widać coś jest nie tak.

Nie ratuj ludzi na siłę.

Wcześniej czy później będziesz cierpieć.

Moja babcia często powtarzała, że my kobiety mamy jedną, genetycznie niszczącą nas, cechę. Ratować chcemy wszystkich dookoła, zwłaszcza tych, co sami siebie nie chcą ratować, a tak się nie da. Nikogo nie uratujemy, zwłaszcza przed nimi samymi.

Nie nauczymy nikogo, jak ma kochać. Jeśli ktoś nas nie kocha, to widać, nie jest na nas gotowy. A może kocha kogoś innego. Bóg jeden wie, jak jest naprawdę. Może kiedyś przyjdzie odpowiedź.

Dziś jednak szkoda tego Twojego życia na ciągle dreptanie w miejscu.

Skup się na tym, co Twoje.

Skup się na sobie.

Spróbuj zrozumieć, kim jesteś.

Spróbuj zrozumieć, co jest ważne dla Ciebie. Daj sobie spokój.

Podaruj wytchnienie.

Dobry czas.

Pokochaj.

Bądź dobra dla siebie.

Siebie masz tylko jedną.

Pozdrawiam Cię ciepło

Edyta Maria Bożydar