Odkąd pamiętam, zawsze bałam się burzy...

Odkąd pamiętam, zawsze bałam się burzy.

Gdy przychodziła, paraliżował mnie strach. 

Do dnia dzisiejszego jej nie lubię. 

Dziś jednak wiem, że czasem trzeba ją przeżyć. 

Po burzy zawsze przychodzi tęcza. 

A ja kocham tęczę.

Gdy przychodzi, wychodzi wtedy ze mnie taka mała Edytka i chłonę całą sobą to zjawisko.

Mogę patrzeć w nieskończoność. 

W życiu myślę sobie, jest podobnie.

By było dobrze, czasem trzeba przeżyć tę cholerną burzę.

Trzeba zmierzyć się z tym, co boli. 

Z tym, przed czym może i uciekaliśmy całe życie.

Trzeba, jak nic, czasem się zatrzymać, zakasać rękawy i coś zrobić.

Coś zmienić. 

Poukładać. 

Naprawić.

Nawet gdy trudno.

Nawet gdy się boimy.

To tak trzeba. 

By potem było dobrze. 

By było tak po naszemu.

Przykład? 

Ja nigdy nie umiałam mierzyć się z ludzką zawiścią, z plotką, z ludzką złośliwością. 

Nie rozumiałam tego.

Za to bardzo chciałam, by ludzie wokół mnie lubili.

Starałam się więc tak żyć. 

Robiłam wszystko, by było dobrze. 

Dopasowywałam się do innych.

Czasem i wbrew sobie. 

Czasem i na siłę.

A potem bolało. 

Dziś na szczęście mam to już za sobą.

Dziś wiem, że tak nie można. 

Takim pasowaniem na siłę do innych, robimy sobie tylko krzywdę. 

Wcześniej czy później za to zapłacimy. 

A nawet jak zapłacimy, to i tak znajdzie się ktoś, komu to też nie będzie pasować. 

Dlatego ja już nie staram się pasować do innych. 

Dziś staram się pasować do siebie. 

Jest we mnie też o ta odwaga bycia nielubianą. 

Wiem, że jest to cena  

za tę moją wolność. 

A ja kocham być wolną. 

Tak jak w słowach piosenki 

,,Wolność kocham i rozumiem. 

Wolności oddać nie umiem".

Dlatego 

dziś jestem sobą.

Dziś nie staram się pasować do innych ludzi.

Pasuję do samej siebie. 

Moje życie w końcu po latach należy do mnie.

I najważniejsze. 

Już nikomu nie pozwolę sobie tego odebrać.

 

Co chcę Tobie powiedzieć? 

Ciebie pozdrawiam.

I trzymam kciuki.

 

Trzymam kciuki za tę Twoją wolność.

I za tę Twoją tęczę.

 

Życzę Ci jej z całego serca. 

 

Edyta Maria Bożydar 

 

Tekst pochodzi z książki, która właśnie powstaje

365 okazji, by być szczęśliwą

 

 Jeśli moje słowa trafiają do Ciebie, możesz wesprzeć to, co robię.

Jak?

Możesz wypić ze mną wirtualną kawę.

Poniżej link do Twojej kawy dla mnie

www.buycoffee.to/EdytaMariaBozydar

Możesz zostać też moim Patronem.

www.patronite.pl/EdytaMariaBozydar

 

 

Dziękuję

 

Dodaj komentarz
  • Odwiedzin wszystkich: 344327 

BLOG KOBIETA - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024
Powered by Quick.Cms | Webmaster by Zakładanie stron artystycznych