Poszukiwany Anioł Stróż...
Ogłoszenie z nieba
Poszukiwany Anioł Stróż...
Któż z nas, choć raz w życiu, nie chciał tak powiedzieć.
No właśnie.
Czasem tak bywa.
Czasem potrzebujemy tak bardzo tego naszego Anioła.
By pomógł.
By przytulił.
By wypił z nami choćby herbatę.
Potrzebujemy.
Potrzebujemy dobrych słów.
Dobrych rąk.
Tej takiej dobrej obecności.
Pragnę więc poinformować, że Anioł Stróż cały czas
czeka na Ciebie.
Jest tuż obok.
Właśnie z nim rozmawiałam.
Nawet upiekł ciasteczka.
Te Twoje ulubione.
I życzy Ci dobrego dnia.
I jeszcze mówi, że będzie dobrze.
I trzyma za Ciebie kciuki.
Ja mu wierzę.
A Ty?
Pomyśl.
Pozdrawiam Cię ciepło
Edyta Maria Bożydar
Tekst pochodzi z książki
365 okazji, by być szczęśliwą.
Czy zrobiłaś już sobie prezent?
Jeśli nie, to myślę sobie, że moja książka
365 okazji, by być szczęśliwą,
jest dobrą okazją, by zrobić coś dla siebie dobrego.
Napisałam ja po to, by nauczyć Cię kochać siebie.
Pomyśl.
Co możesz dzisiaj zrobić dla siebie dobrego.
Dbaj o siebie.
Grafika autorstwa