Przeczytałam słowa Wrażliwość jest formą inteligencji...

Przeczytałam słowa. 

„Wrażliwość jest formą inteligencji.

Nie ma sensu wyjaśniać jej tym, którzy jej nie mają” 

I tak sobie pomyślałam. 

A może jest sens? 

Tak wiele może się zmienić, gdy rozmawiamy. 

Gdy potrafimy ubrać w słowa to, co czujemy. 

Wierzę, że trzeba rozmawiać. 

Wierzę w to, że wszystko może się zmienić, gdy chcemy rozmawiać.

Wierzę też, że ta wrażliwość jest w każdym z nas. 

Bywa jednak tak, że ona, ta nasza wrażliwość, zostaje przysypana stertą nieszczęść.

Zdarzeniami, które łamią.

Wtedy człowiek się zamyka.

Nie chce czuć już więcej. 

Nie chce czuć już bardziej. 

Ma już dosyć.

I wtedy czasem jedno słowo, powiedziane w odpowiednim momencie, może mu życie uratować.

Może sprawić, że zobaczy barwy, których dawno nie widział. Usłyszy dźwięki, których dawno nie słyszał. 

I przypomni sobie, jakie to życie może być piękne. 

Dlatego myślę sobie, że zawsze jest sens tłumaczyć.

Wyjaśniać. 

Zawsze jest sens rozmawiać z tymi, na których nam zależy.

 

Dopóki rozmawiamy, jest szansa, że się zrozumiemy. 

 

Dlatego warto rozmawiać.

Warto być wrażliwym.

Warto prowadzić dialog. 

 

O jednej sprawie jednak trzeba pamiętać

Nie gadajmy po próżnicy.

Nie prowadźmy monologów.

Nie gadajmy do ściany. 

Ze ścianą się nie da gadać.

Trzeba wiedzieć, kiedy skończyć

 

Edyta Maria Bożydar 

 

 

Tekst pochodzi z książki, która właśnie powstaje

365 okazji, by być szczęśliwą

 

Jeśli moje słowa trafiają do Ciebie, możesz wesprzeć mnie na dwa sposoby.

Możesz wypić ze mną wirtualną kawę. 

www.buycoffee.to/EdytaMariaBozydar

Możesz zostać też moim Patronem.

www.patronite.pl/EdytaMariaBozydar

 

 

Dziękuję

 

Dodaj komentarz
  • Odwiedzin wszystkich: 343465 

BLOG KOBIETA - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024
Powered by Quick.Cms | Webmaster by Zakładanie stron artystycznych