Słowa poniżej pisałam rok temu...

Słowa poniżej pisałam rok temu.

W trudny dla mnie czas.

 

Dochodziłam do siebie po ciężko przebytej grypie. 

Dziś na szczęście jest już lepiej.

 

Słowa, które tam wtedy napisałam, myślę sobie, są wciąż jednak aktualne. 

 

Dlatego pozwolę sobie je dzisiaj przypomnieć. 

 

Rok temu cieszyłam się tak bardzo z moich kwitnących Grudników.

Zaledwie jeden rok, a tak wiele się zmieniło w moim życiu. Z tak wieloma decyzjami przyszło mi się zmierzyć. Tak wiele z nich podjęłam, nie wiedząc co dalej.

Nie jedna też spadła łza. 

Ala dałam radę. 

Dałam, bo nie wypadało mi inaczej.

Szanuję życie. 

Dziś lepiej niż kiedykolwiek wiem, że życie mierzy się ilością oddechów. 

I jeśli wciąż oddychamy, to jest Cud sam w sobie.

Dziś, bardziej niż kiedykolwiek wiem, że w moim życiu dzieją się Cuda. 

I choć w moim domu nie zakwitły w tym roku Grudniki.

I choć te moje Święta są inne niż zwykle, to nic.  

Dostałam coś o wiele cenniejszego.

Dostałam drugie życie.

I to jest mój Bożonarodzeniowy Cud. 

To Moje życie. 

 

Tego dostrzegania. 

Tego dostrzegania, co ważne. 

Tych kolejnych oddechów pełnych osobistych Cudów 

Życzę dziś każdemu z Was. 

Z całego serca. 

Edyta Maria Bożydar

 

P. S.

 

Poniżej mój osobisty Cud.

Mój Syn ❤️