Nie martwmy się na zapas...
Nie martwmy się na zapas.
Takie ciągłe martwienie się sprawia, że jesteśmy bardziej smutni.
Ciągnie nas to w dół.
Ucina nam skrzydła.
Przestajemy wierzyć.
Siadamy i mówimy, nic z tego nie będzie.
Z czasem życie przestaje nam smakować.
Rzucamy to swoje szczęście gdzieś w kąt.
Gubimy uśmiech.
Już się nie uśmiechamy.
Zapominamy.
Jest byle jak.
Dzień jak co dzień.
Jest smutny.
Czy tego naprawdę chcemy dla siebie?
Jeśli nie chcemy,
spróbujmy coś zmienić.
Spróbujmy coś zrobić.
Chociaż spróbujmy.
Co?
Spróbujmy się troszkę pomartwić, no tak ile trzeba, a potem
zróbmy zapasy z tego, co dobre.
Pozbierajmy marzenia, dobre słowa, spokojne myśli.
Melodie, które wpadają w ucho.
I jeszcze tęczy spróbujmy poszukać.
I człowieka, co wesprze dobrym słowem, gestem.
I jeszcze zróbmy sobie kawy.
Zaparzmy herbaty.
Zjedzmy bezę palcami.
Upieczmy szarlotkę z cynamonem.
Tyle cudnych chwil.
I każda na wyciągnięcie ręki.
Tak po prostu.
Dlatego spróbujmy z tego dobrego zrobić zapasy.
Byśmy dali radę.
By nam starczyło, gdy przyjdzie zima.
Dzisiaj życzę Ci dnia o zapachu cynamonu i może jeszcze czekolady.
Cynamon i czekolada są dobre na te nasze zmartwienia.
Edyta Maria Bożydar
Z cyklu
Życie jest Cudne.
Musisz mu tylko na to pozwolić.
Jeśli moje słowa trafiają do Ciebie, możesz wypić ze mną wirtualną kawę.
www.buycoffee.to/EdytaMariaBozydar
Możesz zostać też moim Patronem.
www.patronite.pl/EdytaMariaBozydar
Dziękuję
Komentarze
Karolina Łukasik
Tak właśnie ,te martwienie się właśnie pogłębia te problemy ,te smutki .Staram się zmieniać moje myślenie ,aby moje życie było łatwiejsze,aby było więcej radości ,uśmiechu .Nie jest to łatwy proces ale warto się starać .Wychodzę z swojej strefy komfortu i jest to mega trudne ale dam radę .Wiem że sobie poradzę .Wystarczy uwierzyć .Ja wierzę całą sobą.Miłego 💓
Kobieta
Cudnie. Tak właśnie trzeba. Trzeba próbować sobie poradzić. Gdy próbujemy, naprawdę jest ogromna szansa, że damy radę.
Mocno przytulam i pozdrawiam serdecznie:)