Blog

Mam 54 lat.

Dziś jestem na etapie, że szkoda mi czasu i chyba już nie mam ochoty na transakcje w swoim życiu.

 

Jeśli nie wiesz, co dalej, po prostu siądź.

Siądź i odpocznij. 

Siądź w ciszy.

Siądź i wsłuchaj się w to, co w Tobie.

Posłuchaj siebie. 

 

Wybierz człowieka któremu się chce z Tobą być. 

Wybierz człowieka, przy którym świat staje się piękniejszy.

Wybierz kogoś, przy kim zaczynasz rozumieć, że zasługujesz na to, co najlepsze.

 

Nie widziały się od dawna. Wpadły na siebie przypadkiem. 

Było miło. 

Porozmawiały. 

 

Będzie dobrze, pomyślała.

Musi być. 

Nie chciała się poddawać. 

 

Mówisz, że nie ma już w Tobie nadziei. 

I że wiara gdzieś uleciała.

Że siły brak, by żyć. 

No i jeszcze ten Anioł, co to drogę zgubił. 

Pomyślałam sobie, że może coś zrobię. 

Co?

Spróbuję mieć nadzieję za Ciebie. 

I bedę wiarzyć w Cuda.

I znajdę silę za nas dwie.

Poproszę też o dobrych ludzi, by się zjawili w Twoim życiu. 

I jeszcze poproszę mojego Anioła, by odszukał Twojego. 

By ten wyciągnął Cię z tego złego, co próbuje Cię dopaść.

Dlatego proszę,

wytrzymaj. 

Uwierz. 

Daj sobie szansę. 

Bez Ciebie nic się nie uda w Twoim życiu. 

Z Tobą ?

Z Tobą jeszcze może być pięknie. 

 

Przytulam Cię z całych sił. 

Tak, jak potrafię najczulej.

 

Edyta Maria Bożydar 

 

Moje 

365 okazji, by być szczęśliwą

napisałam dla Ciebie. 

Napisałam ją, by nauczyć Cię, jak pokochać siebie już bez wyrzutów sumienia.

 

Grafika 

Edyta Maria Bożydar

Ludzie myślą, że miłość to motyle w brzuchu.

Że to wtedy, gdy wpadamy po pachy.

I gdy dech nam zapiera.

 

Nie psuj ludzi, których kochasz

 

Jeśli ktoś nie prosi, 

nie oddawaj siebie całej.

siebie już bez wyrzutów sumienia

Często pytacie mnie jak zacząć żyć?

Jak przestać się bać?

Jak uwierzyć?

 

Hasło na dziś?

Dam sobie radę!

 

 

Patrząc na wschodzące słońce za oknem, pomyślała sobie, że za silną kobietą często stoi jej trudna historia.

Ona była taką kobietą. 

 

Nie martwmy się na zapas.

Takie ciągłe martwienie się sprawia, że jesteśmy bardziej smutni.

Ciągnie nas to w dół.

 

Dlaczego czasem wolimy być same niż we dwoje?

Może dlatego, że przestajemy się godzić na bylejakość.

 

Bo czasem trzeba

przystanąć.

Zatrzymać się.

Siąść może i na chwilę.

Albo i dwie.

I złapać oddech.

Tak bardzo odsuwamy od siebie myśli o przemijaniu, że czasem o nim zapominamy.

 

Zrobisz coś dzisiaj dla siebie?

Co? 

Zatrzymaj się.

 

Takie dochodzenie do samej siebie nie jest łatwe.

No nie jest łatwe.

Mnie zeszło kilka lat.

 

Kiedyś zrozumiałam, że jeśli ktoś traktuje mnie źle,

to nie dlatego, że mną jest coś nie tak. 

 

Nie udawadniaj innym ludziom, że warto Cię kochać. 

Udowodnij to sobie. 

 

A wiesz?

To, co czujesz,

to, co myślisz,

to, w co wierzysz,

jest tym, co tworzy Twoje życie.

 

Chodź.

Zrobiłam kawę.

Posiedzimy sobie. 

 

Taka scena.

Zakochana, młoda kobieta zostaje skrzywdzona przez ukochanego.

 

Kiedyś myślałam, że moją siłą są inni ludzie. 

Do czasu.

 

Moja babcia zwykła mówić:

Twoja racja, a mój spokój.

Trochę mi zeszło, by zrozumieć te jej słowa.

 

Kocham Anioły.

Mój Anioł?

Ma na imię Antoni.

 

Moja babcia mawiała:

Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz.

 

Czarodziejski sklep

 

,,Dzień dobry. Mam zamiar wyruszyć na poszukiwanie Szczęścia. Chciałbym zaopatrzyć się na drogę.

 

Rozmowa

 

– Mogę zapytać, skąd inspiracja do pisania?

– Z życia.

Tak mnie kiedyś zabolało, że musiałam, coś z tym zrobić.

 

Albert Einstein kiedyś powiedział:

 

,,Są dwie drogi, aby przeżyć życie.

Jedna to żyć tak, jakby nic nie było cudem. Druga to żyć tak, jakby cudem było wszystko". 

 

 

Silny człowiek to nie ten, który nie upada.

 

"Przy okrągłym stole zasiadały dusze. Wybierały dla siebie temat następnej lekcji. Najbardziej odważna i najsilniejsza dusza wstała i oznajmiła:

 

Jeśli nie umiemy wybaczyć sobie, nie będziemy umieli wybaczyć innym ludziom.

 

Są dni i dni.

Dziś jest taki dzień, w którym Ci Nieobecni siadają z nami do stołu.

 

Jeśli się kogoś kocha, 

to myślę sobie, 

że miłość ot tak nie odchodzi. 

Nie mija. 

 

Przeczytałam słowa.

 

Z głębi serca pozdrawiam każdą kobietę,

która robi, co może, żeby poradzić sobie z problemami, o których nie mówi nikomu.

 

 

Ktoś, kiedyś do mnie napisał: 

Jesteś silna i mądra, i taka wyjątkowa. 

Też chcę taką być. 

 

Nie bądź idealna.

Nie ma ludzi idealnych.

Dlatego nie bądź idealna. 

Bądź prawdziwa.

Bądź sobą.

To czyni Cię niepowtarzalną.

 

Trudne jest to powiedzenie samemu sobie, jestem ok.

No trudne.

Zwłaszcza na początku.

Gdy nie widzimy drogi.

 

Plan na dziś 🩷

 

Pierś do przodu. 

Pośladki do tyłu. 

Głowa do góry. 

 

Jeśli ojciec skrzywdził córkę, nie ciągnie ją do ojca.

Jeśli skrzywdziła ją matka, która miała ją chronić, córki nie ciągnie do matki.

Córka musi swoje życie od nowa poukładać.

 

Jeśli myślisz o sobie źle...

Jeśli mówisz o sobie źle.. 

Jeśli z samą ze sobą źle się czujesz... 

 

Przeczytałam słowa

 

Wiele kobiet zakochuje się w niewłaściwych facetach, bo niewłaściwi faceci nauczyli się mówić właściwe słowa…

 

 

Mówisz, że jesteś taka słaba.

Że czujesz się byle jak.

Tak do niczego.

Że ciągle jeszcze brak Ci sił, by puścić to, co boli.

By puścić to, co rani.

No i jeszcze ta złość.

 

Czasem może być tak, że spotykasz człowieka, który mówi do Ciebie:

– Jesteś dobra.

 

Urodziłam się, by kochać.

Miłość zawsze była dla mnie motorem do działania.

 

Ja od roku próbuję zacząć wszystko od początku.

Czasem wydaje mi się, że już jest ok.

 

Bądź sobą.

Bądź prawdziwa.

Kochaj szczerze.

Mów kocham tym, których kochasz.

Bądź obecną w ich życiu.

 

Nie wywyższaj się.

Nie pchaj się.

Bądź skromna.

Jeśli trzeba, stań w kącie.

Znajdą Cię.

Kto z nas, choć raz nie słyszał takich słów?

 

Jeśli brniemy w sytuacje, które na wstępie do życzenia wiele mają,

to jak u licha jasnego potem ma być dobrze?

 

A wiesz?

Życie jest cudem.

Musisz mu tylko na to pozwolić.

 

Kiedyś Doreen Virtue napisała, że martwienie się to modlitwa, 

o coś, czego nie chcemy.

 

Najgorszy rodzaj pożegnania?

Gdy samemu trzeba powiedzieć koniec.

Gdy samemu trzeba odejść.

 

Jest coś, czego potrzebujemy, a czego sami sobie nie podarujemy.

 

Czego nie możemy sobie dać?

 

 

Czy naprawdę można żyć bez powietrza? - zapytał zdziwiony.

 

Jest takie zdjęcie.

Na pierwszym planie widzimy uśmiechnięte dziecko.

Dziecko jest w towarzystwie swojej mamy.

 

Mój Anioł dziś u mnie był. 

Są ludzie, którzy zawsze są.

Są ludzie, których nigdy nie ma.

 

Czasem, gdy jest mi źle, chcę, byś mnie wysłuchał.

Bez tych wszystkich dobrych rad,

które są może i dobre, ale ja ich teraz nie potrzebuję.

Dziś chcę Ci o sobie opowiedzieć.